Arduino czas zacząć. Czym się to je? |
sp7ivo pisze: sp6ryd pisze: Korci by to wszystko wywalić pozostawiając jedynie przekaźniki RF i ich cewki (...) Ciepło, ciepło. Proponując zabawę w projektowanie, swoje rozwiązanie oczywiście miałem już gotowe. Naprawdę byłem ciekawy, czy ktoś podejmie temat i zademonstruje konkretne rozwiązanie w postaci np. schematu, choćby półblokowego. Sporo wyjaśnił jeden z Twoich ostatnich wpisów ale może podsumujmy i rozwiejmy tajemnice: 1. masz już sterownik i nie bardzo możesz chcesz w niego ingerować 2. chcesz wykorzystać wolne styki końcowych przekaźników wykonawczych ?! czy inne innych przekaźników choćby jakiś w samym sterowniku. skąd tam się bierze to napięcia +12 lub całkowity brak podłączenia do czegokolwiek (w tym upartuje główny problem konstrukcyjny). Moja propozycja to poznanie całgo schematu sterownika a nie tego co chcesz dobudować - to Twój pomysł ale oczekujesz też innego podejścia. Proponowałbym wywalenie dotychczasowego sterownika (skoro ma te podstawowe wady) i zbudowanie nowego mikroprocesorowego pozbawionego tych wad ale by wad o których piszesz nie było (przerwa we wtyku, zamarznięcie) to musimy monitorować stan przekaźników końcowych (wykonawczych) najlepiej poprzez wolne styki tego samego przekaźnika (jeśli są) i/lub prąd w cewkach przekaźnika a nie napięcie na nich. |