GP-7 DX
Greg , jeśli masz wątpliwości co do wytrzymałości GP7DX , na stronie Waldka znajdziesz do niego kontakt , dla uściślenia informacji dzwoń po 16:00 na pewno odpowie na wszystkie nurtujące Cię pytania.Pisanie któryś tam raz ,,napisz jak będzie po wiatrach 120 km/h " powoli zaczyna być mocno irytujące .Weź pod uwagę ze do uszkodzenia GP7DX dochodziło w wyniku ,,mądrości" użytkowników większej niż konstruktora. Górny poziom odciągów nie ma usztywniać całej konstrukcji głównie po to że jest słaba ,ale po to ,że jak antena zalodzieje w zimie to boczne rezonatory nie będą miały możliwości przesunięcia się podczas silnego wiatru w izolatorach względem głównego promiennika który może w tedy się uginać co doprowadzi bądź do ich pogięcia bądź do uszkodzenia izolatorów prowadzących.W żadnym wypadku nie odbierz tego jako mój atak na twoją osobę , bo nie taki jest cel mojej wypowiedzi ale ciągłe zadawanie tego samego pytania i oczekiwanie któremu pierwej wiatr uszkodzi antenę po prostu mnie zirytowało.

PS. Jeśli powieje u mnie 120 km/h (co nie daj Boże bo 120 km/h to nie przelewki a konkretny huragan)i GP7DX nie odniesie żadnego uszczerbku to osobiście postawię Waldkowi porządną litrę dobrej gorzałki.


  PRZEJDŹ NA FORUM