FT 450 , czy warto kupic ? |
Mam FT891. Jest to dość dziwne radio - jak na tę półkę cenową ma świetny odbiornik i nadajnik, ale fatalny, totalnie nieergonomiczny sposób pracy. Interfejs użytkownika woła o pomstę do nieba. Gdybym miał wybierać FT450D albo FT891 wybrałbym FT891, bo: 1. FT891 ma znacznie lepsze filtry odbiornika. To jest prawdziwa przepaść, zwłaszcza na telegrafii. 2. odbiornik 891 jest odporniejszy na silne sygnały, pod tym względem wygrywa nawet z FT1000MP z roofing filtrami Inrada. 3. 891 ma o wiele lepszy notch, zarówno automatyczny, jak i ręczny. 4. to radio jest naprawdę małe i jest znacznie odporniejsze na zakłócenia po stronie zasilania. FT450 potrafi się zawiesić, znamy też przypadki awarii procka, 5. 891 ma lepszy keyer, na telegrafii się całkiem fajnie pracuje. Posiada automatyczne wstrajanie zero beat i osobny zestaw ustawień specjalnie pod kątem telegrafistów. Wady 891 są powszechnie znane: - fatalny sposób pracy (zmiana pasma, emisji, pamięci, ustawienia), to radio jest zbytnio skomplikowane. To samo trzeba było zrobić tak, jak w 857. - głośne wentylatory, - cyfrowa redukcja szumów (DNR) powoduje artefakty, takie "bąbelkowe dźwięki", które niesłychanie męczą po dłuższym czasie słuchania. Tego nie da się długo używać, zatem radio sporo szumi. - do cyfrówki nadal potrzebujesz modemu. - nie ma autoskrzynki, - spory pobór prądu na odbiorze. Jeśli zamierzasz choć kilka razy brać radio w teren lub nadawać np. z urlopu gdzieś, to FT891 będzie znacznie lepszym wyborem. |