Z czego wykonać obudowę na balun antenowy?
Co do hermetyczności, to ja stosuję taki sposób: Robię otwory z jednej strony (ewentualnie jeden duży otwór), wnętrzności planuję tak, żeby ten otwór był na dole i przez niego wchodzą wszystkie przewody. Jak są złącza, to one są wewnątrz obudowy (trzeba ją otworzyć, ab się do nich dostać). Dla pewności, każdorazowo przed zamknięciem obudowy miejsca połączenia pokrywam silikonem i zaciskam tak, żeby silikon się uszczelnił. Jak potem zachodzi potrzeba otwarcia obudowy, to kładę nowy silikon.

Teraz, jak tak przygotowaną obudowę polejesz wodą z konewki z góry to nic nie powinno się zdarzyć, a ewentualna skroplona para wewnątrz wypłynie tym dolnym otworem.

Mam dwie obudowy, jedna taka (lub inna tego samego koloru i podobnej wielkości, też 6 śrub): https://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p/Z-74J-Obudowa-z-tworzywa-Z74J-wymiary-176x126x57mm-mocowana-na-sciane-jasna-polistyren/20652

Druga obudowa jest czarna, podobnej wielkości, bez uszczelki, obudowa porowata (nie pamiętam oznaczenia).

W tej pierwszej obudowie, po dwóch otwarciach i zamknięciach zerwał się gwint z dwóch śrub. Kupiłem pręt gwintowany 3mm i garść nakrętek i podkładek M3. Pociąłem pręt na odcinki 10cm. W obudowie w obu częściach przewierciłem otwory śrubowe wiertłem 5mm i włożyłem odcinki pręta gwintowanego, z obu stron założyłem podkładkę i po dwie nakrętki. Samo nie powinno się rozkręcać i mogę 100 razy otwierać i zamykać bez obawy o zerwanie gwintu, ewentualnie w razie potrzeby wymieni się pręt lub nakrętki.

Wcześniej miałem obudowę taką (pod względem koloru i kształtu):
https://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p/KM-500J-Obudowa-z-tworzywa-KM500J-wymiary-133x133x49mm-pelna-hermetyczna-jasna-ABS/35931
Możliwe, że była trochę większa, chyba ok. 16x16 cm. Z nią jest taki problem, że jak się skręci, to pokrywka pręży i na środku z każdego boku jest szczelina, pomimo, że narożniki są dokręcone i nie ma szczeliny. Właśnie wtedy wpadłem na posmarowanie połączenia silikonem.

W tym temacie nieistotne jakie urządzenia włożyłem i do czego one służą, ale faktem jest, że po dwóch latach nie stwierdziłem problemów z działaniem, które mogłyby być spowodowane zamoczeniem. Obudowy były przytwierdzone do masztu, narażone na warunki atmosferyczne. Ewentualna zmiana koloru pod wpływem UV nie ma dla mnie znaczenia, obudowa ma chronić urządzenia, a nie ładnie wyglądać.


  PRZEJDŹ NA FORUM