Xiegu G90 Transceiver KF Unboxing Test Porównanie Pierwsze łączności
Nie taki skośny jak na zdjęciu....
    DL9RNV pisze:

    Robert pewnie zapomniał dopisać "w tej cenie".
    Nie każdy musi uprawiać np. Sote żeby to radio mu odpowiadało. Wystarczy że nie trzeba taszczyć Hilberlinga do lasu ,)

    Radio miało być przede wszystkim tanie na tyle żeby klient się nie zastanawiał nad KX3 ,)


OK, Xiegu G90 w Polsce można kupić za 2200 zł. To nie jest wcale taka mała kwota.

Sprawdzone w boju Yaesu FT-818ND można kupić za 2600 zł (cashback 50 euro) a Elecraft KX2 w podstawowej wersji za 2900 zł plus wysyłka.
Obie konstrukcje dzieli dosłowna przepaść ale właśnie te obie radiostacje są najchętniej zabierane w teren.

https://conspark.com.pl/produkt/sprzet-dla-amatorow-yaesu-ft-818nd-101-101
https://elecraft.com/products/kx2-ssb-cw-data-80-10-m-transceiver

Bez względu na rodzaj aktywności terenowej waga G90 wynosząca 1811 gram (razem z kablem zasilającym i mikrofonem) jest już za wysoka. Gdy do tego dojdzie zasilanie, antena, przewód antenowy, maszt oraz plecak (bo i on też coś waży) to szybko osiągniesz wagę minimum 5 kg. Jeśli dodać do tego żywność, zapasową odzież etc to zamykasz się w wadze 10-15 kg.

Gdy przewozisz wszystko samochodem to jasne - nie ma żadnej różnicy co do plecaka wsadzisz ale przy pieszej wycieczce na dystansie 5-10 km waga plecaka ma kolosalne znaczenie bez względu czy idziesz przez las w terenie nizinnym czy wspinasz się po górach.

A jeśli już wspominasz o programie SOTA to wiedz, że koledzy nie zmniejszali np. wagi mikrofonu MH-31 dla zabawy tylko dlatego, że chcieli mieć jak najlżejszy ekwipunek.


Rozumiem, że G90 jest fajne bo ma 20w oraz wbudowane ATU ale w terenie ważniejsza jest jednak waga radiostacji, pobór prądu oraz praca w niskich temperaturach.



  PRZEJDŹ NA FORUM