| "Taka była polska elektronika" |
sq6ade pisze: Dziś super pogoda i taki gracik którego nigdy nie widziałem : Miałem kiedyś Finezję M536SD, po kilku sensownych zmianach, w tym lepszej głowicy, porządnych tranzystorach we wstępnym wzmacniaczu i kalibracji do zera IEC (inaczej, niż w serwisówce, bo nie do 200pWb/m ale do 250 i ustawieniu innych napięć) i na taśmie CrO2 grała wcale nie tak źle. Miałem inną wersję, bez wzmacniacza mocy, Dolby B. Jak to zwykle bywało, najgorszy problem to była mechanika. Potem przesiadka na wieżę (miałem dwie sztuki), ale i tak skończyło się na Onkyo Integra TA2250. Zupełnie inny świat. |