Jaki klucz telegraficzny?
Oczywiście naukę zaczyna sie od odbioru, ale nie o to chodzi w zapytaniu.

Ja bym nie bawił się w klucz sztorcowy, choć potrafię na tym nadawać. Szkoda czasu, bo i tak docelowo nie będzie stosowany. W dodatku dobry klucz sztorcowy to wydatek jak za dobry manipulator, więc szkoda kasy.

Co do manipulatora do klucza elektronicznego, to wybrałbym już taki docelowy i na nim ćwiczył i doradzałbym dwu dźwigniowy, aby odrazu przyzwyczajać się do dobrodziejstw Lambic B, pamięci ostatniego znaku etc.
Nie ma sensu w tym przypadku stopniowo przechodzić z sztorca, na jedno dźwigniowy a potem dwu dźwigniowy.

Jeśli nie masz radia z wbudowanym kluczem elektronicznym, lub koniecznie chcesz mieć zewnętrzny, to złóż sobie K1EL winkeyer, najlepiej w najnowszej wersji.
To prosta konstrukcja elektroniczna, tylko trzeba zakupić jako minimum zaprogramowaną kostkę, lub zestaw do złożenia.
https://www.hamcrafters2.com/ics.html
Jeśli nie winkeyer, to jest fajny otwarty projekt K3NG Arduino Keyer. Zresztą emuluje WinKeyera K1EL do wersji 2.0
Można zrobić na Arduino UNO, Nano - prostsze klucze, lub Arduino Mega 2560 full-wypas.
https://blog.radioartisan.com/arduino-cw-keyer/
Używam takiego klucza od lat wraz z Bencherem, który upolowałem na Ebay za dobrą cenę.
W wersji full-wypas można podpiąć klawiaturę od PC, a CLI lub emulacja Winkeyer umożliwia nadawanie z klawiatury komputera.

Co do tanich manipulatorów, to na tym forum i chyba na giełdzie ogłasza się kolega, który oferuje manipulatory wydrukowane na drukarce 3D w przystępnej cenie.

Jak masz dostęp do drukarki i lubisz majsterkować, to jest trochę projektów na Thingiverse. Dodając porządne styki i łozyska, można tanim i łatwym kosztem wykonać całkiem niezły manipulator. Taki malutki na turystykę radiową i do stałego Radioshack.
Ja zrobiłem kiedyś kilka takich malutkich:
[url]https://www.thingiverse.com/thing:1796850[url], ale są i inne wieksze.
https://www.thingiverse.com/search?q=morse+paddle&dwh=195dcd342ac7891

Prosty manipulator można wykonać z płytek drukowanych, można też w wersji bezstykowej - wykorzystujący pojemność lub przewodność ciała.

Malutki manipulator można na magnesy neodymowe doczepiać do boku radia i wtedy znika problem skąd wziąć ciężką podstawę.

Generalnie jak się potrafi nadawać na "elektronie", to dla standardowych prędkości nadawania, super jakość manipulatora nie jest krytyczna. Byle działał, nie zacinał się i stykał lub nie stykał kiedy potrzeba.



  PRZEJDŹ NA FORUM