„... i Zygmunt” – nowa świecka tradycja na osiemdziesiątce
czyli jak samogłoska „i” zrobiła furorę ma paśmie.
    HF7ST pisze:

    Przeczytaj sobie, albo niech ktoś ci przeczyta na głos: I 2.
    Inaczej myślącego szukasz, czy tylko udajesz?
    Wszystko jest napisane.


Przeczytaj jeszcze raz o czym jest temat i pierwszy post i zacznij od rozdziału II.1


  PRZEJDŹ NA FORUM