Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i le |
Józefie, a czy Ja napisałem, że tego nie można zrobić.....i to wcale nie było by takie trudne,ale na pewno nie darmowe. Bo w przeciwieństwie do AKI wiem ile kosztuje obsługa kart dla członków na poziomie oddziału. Oczywicie nie liczę swojej "kilometrówki". DARMOZJADOM stanowcze nie!!!!! Takimi kartami będę palił w piecu. ![]() |