Podstawy elektroniki - książka z lat 70-tych.
Po dwóch rozdziałach "Radioelektronika dla praktyków" nie wytrzymałem i musiałem coś zlutować.
Nie wiedziałem, że opis budowy diod, tranzystorów i wszystkie wyliczenia można czytać jak poezję.
Transformatorowa lutownica nie jest zbyt dobra dla takich przedsięwzięć i choć dobrze mi poszło,
to jednak na gwiazdkę muszę pogadać z Mikołajem o delikatnej stacji lutowniczej.
Mini oscyloskop DSO 138 czeka jutro kalibracja. Trzy godziny wyciszenia i przyjemności tworzenia - polecam.
https://ibb.co/8dfZ6PN


  PRZEJDŹ NA FORUM