Podstawy elektroniki - książka z lat 70-tych.
    sp3nyu pisze:

    "Radioelektronika dla praktyków" Masewicza. Jak krowie na rowie... wesoły
    Do kupienia


Zamówione.
Dziękuję.
Będę relacjonował wrażenia jako opierzony żółtodziób. Człowiek od lat coś tam składał, naprawiał, ale tak na prawdę
nigdy tego nie czuł od podszewki.Ładnie brzmi mój zawód: monter układów elektronicznych i automatyki przemysłowej.
Mówił tak: zrobiłem, złożyłem a tak na prawdę w porównaniu z Wami w ... był i ... widział.zakręcony
Pozdrawiam serdecznie,
miłego wieczoru.


  PRZEJDŹ NA FORUM