WSZYSTKO O RBM1
Ta zmiana tonu nadajnika na początku jest do wyeliminowania tylko na 1 sposób. Tak robił Bartek. Trzeba jak najszybciej przełączyć się na nadawania i chwile poczekać. Tam lampy dopiero dostają żarzenie i muszą mieć czas na start. Ja to robiłem - czekałem ponad sekundę, ale i tak to było za krótko - trzeba się przełączyć już wtedy gdy korespondent wymienia znaki - praca BK możliwa ale trudna. Wczoraj propagacja nie była najlepsza - tydzień temu było lepiej. U mnie bardzo dobrze słychać było kolegów, sygnały często w tle ale takie fajnie miękkie. I to lekkie tiutanie pozwala na szybkie odnalezienie stacji wśród innych które się słyszy. Ja kiedyś coś pokominowałem a działającym już zasilaczu ... może odwróciłem gniazdo zasilania nie wiem - one są symetryczne i trzeba je poprawnie skrócić. Najpierw dostałem ostrzeżenie od śrubki mocującej gałkę. To było w terenie, RBM stała na plastikowym ogrodowym krześle, nie było uziemienia i pomyślałem, że antena się naelektryzowała. Gdy dostałem porządnie od obudowy to zacząłem myśleć.... Nie przewiduje zwiększania napięcie anodowego do zwiększenia mocy - mam do RBM PA na GU-29 BLV ma chyba podobny. Chcę mu zrobić nowa mechanikę i wsadzić razem z zasilaczem do identycznej obudowy. Trzecia skrzynka będzie na akcesoria, słuchawki, anteny, klucz. I jeszcze kontaktronowy przekaźnik kluczowania, aby elektrona można było podłączyć. Poszukuje 2 szt dekli tych co się zakłada do transportu. Będzie ładny zestaw. I jeszcze subminiaturowy OLEDowy wskaźnik częstotliwości przyklejony gdzieś z przodu, a do środka wprowadzony tylko zwój drutu, Mogę zrobić tak czuły wskaźnik, że będzie czytał z powietrza. Mam trochę niepotrzebnych bebechów ze środka, w wolnej chwili zrobię zestawienie. Do usłyszenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM