| Antena z wędki, czyli vertical na wakacjach Drut na wędce pomysł - na antenę wakacyjną |
| Ja swego czasu zrobilem sobie cos takiego http://www.dxzone.com/cgi-bin/dir/jump2.cgi?ID=14438 Co prawda bylem mocno sceptycznie nastawiony do tego ustrojstwa i po pierwszym QSO w zasadzie mialem ochote wyjsc z samochodu i to wywalic. Lacznosc z Belgiem w zasadzie na granicy slyszalnosci. Pozniej stacja z UK, lepiej, ale nie rewelacyjnie, ja slyszalem doskonale on mnie ledwo. I pozniej sie okazalo co to za antena, pozny wieczor okolice czerwca okolo godziny 22. Spokojnie przebijalem sie przez pileup do stacji z Ameryki Polnocnej i Poludniowej. Osobistym rekordem dla mnie jest lacznosc z W2YP i raportem ze strony amerykanskiego kolegi 59+20, kiedy to po pierwszym zawolaniu w mocnym tlumie bez problemu mnie wylowil. Dwa tygodnie pozniej ta sama stacja i raport 59+15. Co prawda jest to monobander na 20m ale nie zamienie tej anteny na nic innego jesli chodzi o antene wypadowa z nastawieniem na dalekie lacznosci. Na dzis dzien najdalsza lacznosc to srodkowa Argentyna 12300 km. Czas wykonania tej anteny to jakies pol godziny zabawy. W opisie podane sa przeciwagi w liczbie conajmniej 4 i dlugosci 5m. Ja nie majac nic takiego pod reka zalozylem rowniez 4 sztuki z jednozylowego grubego przewodu, ktory po rozciagnieciu ma okolo 1,5m, z tym, ze chcac utrzymac je rozciagniete trzeba wbic w ziemie bo inaczej sie mocno skrecaja wiec zazwyczaj niedbale je rozciagam i tak poprostu pracuje. Masz z bata wedkarskiego 6m, stawiam na podstawie i przywiazuje do otwartej klapy bagaznika. Co ciekawe wg analizatora antenowego to nie ma prawa dzialac, ale SWR w radiu nie przekracza 1,5 w calym zakresie pasma 20m. Tyle z mojej strony. |