Lepiej klasa C, czy czekać na A? |
jasd pisze: Witajcie, Planuję zdać egzamin UKE, jednak mam dylemat: mogę go zdać jeszcze w tym roku - jednak klasy C, albo poczekać do marca przyszłego roku i zdawać klasę A (miesiąc tak naprawdę zależny od terminów). Stąd moje pytanie - Czy warto czekać? Czy może częstotliwości na których mogę pracować przy świadectwie C, w zupełności mi wystarczą? Pozdrawiam Zdecydowanie poczekaj i zdawaj na klase A. Nawet gdy nie będziesz być może nigdy jej w pełni wykorzystywał w sensie moc 500W czy dodatkowe pasma, ale nigdy nie wiadomo czy nie pochłonie Ciebie to mocniej i będziesz potrzebował kolejny czas na składanie papierów, czekanie na decyzję, itp. itd. Ja zdawałem w czerwcu na klasę A, egzamin jest można powiedzieć symboliczny, poucz się testów, praktyki nie da się nie zdać, to tylko taka formalność, przynajmniej tak było w UKE Warszawa. Na klasę C chyba ciut mniej pytań w testach do opanowania. Ja testy przeczytałem w całości tylko dwa razy, trochę porozwiązywałem wirtualnych egzaminów na stronie "Egzamion KF" i to wszystko, do tego nie jestem elektronikiem ani elektrykiem, totalnie nie miałem pojęcia o konstrukcjach radiowych a egzamin zdałem. Także nawet nie rozważaj klasy C. Można by było gdyby różnica w trudności była duża ale ona jest praktycznie żadna. A teraz czytaj testy, słuchaj kolegów krótkofalowców, próbuj zapamiętywać znaki, ucz się poprawnych łączności a potem na egzamin klasy A i do usłyszenia na pasmach. Trzymaj się. |