| PUXING PX-2R Czy ktoś testował? |
| Tak niska cena rzeczywiście skłania do zakupu . Pracuję w branży zabezpieczenia technicznego od wielu lat i niestety moje doświadczenia z produktami tzw garażowymi nie są dobre. Do dziś otrzymuję prosto z Chin oferty zakupu np. rejestratorów z kompresją H.264 za 60 dolarów. Porównywalny produkt markowy np SAMSUNG jest droższy o prawie 600 dolarów . Biorę w dłoń specyfikację techniczną. I co ? To samo .H.264 ,D1 ,25 klatek itd. Jednak po uruchomieniu okazuje się , że w przypadku tego pierwszego to tylko marzenie producenta. Wiecie skąd się bierze taka różnica w cenie?Zgadza się ok 30% wartości to marka , reszta to nakłady na badania + produkcja + zysk+ sieć dystrybucji. Osobiście uważam , że nie ma nic złego w kupowaniu sprzętu z Chin.Są produkty dobre i złe.Choć jak miałbym kupić samochód made in China to wolałbym poruszać się komunikacją miejską. Ale trzeba mieć na uwadze to , że serwisu nie ma i nie będzie , zepsuło się ? Do kosza. Ten sprzęt taki ma właśnie być. I nie liczcie ,że za dwa trzy lata przy średniej eksploatacji będzie to nadal funkcjonowało. No ale za dwieście parę złotych to można się pobawić,potem następne ...potem następne.... i po kilku latach macie swojego vx-3 . W pracy używamy Icomów. Czego one nie przeżyły .Woda mróz ,błoto upadki ze schodów . 7 lat i nadal bez jednej naprawy. I nie mówię tu bynajmniej o jednej sztuce. To,że Yaesu czy Icom jest produkowany w Chinach nie oznacza ,że jest to produkt chiński ! No ale jeśli kogoś stać na tanie rzeczy to życzę powodzenia. |