Budujemy antene Rybakov'a relacja wideo [VIDEO] |
Szanowni Koledzy - w/g mnie - ten podłużny przedmiot zwany potocznie "anteną Rybakowa", to krzyk rozpaczy w próbie zrobienia anteny która będzie mała, będzie pracować na wszystkich pasmach z dobrym SWR. Całkowicie podzielam pogląd Sławka SP2LUB - pewnych praw się nie ominie. Przypadkowe przeciwwagi o rachitycznej długości, przypadkowej długości promiennik, fider o przypadkowej długości stający się pseudo przeciwwagą. Słowo "przypadkowe" oznacza nieokreśloną długość w stosunku do długości fali. Heniu SP6LUP balun 1:4 podłączony do promiennika którego impedancja zmienia się diametralnie w zależności od długości fali nie ma tu żadnego zastosowania i "anteny Rybakowa" nie uratuje. Przykładowo: przy regulaminowej (dla Rybakowa) długości promiennika 10m i dobrych ćwierćfalowych przeciwwagach, powstaje zwykły GP na 40m o impedancji ok 35omów. Dla pasma 14MHz, 10 metrowy promiennik ma pół fali i na jego końcu powinna być strzałka napięcia, a nie 50om czy balun. Cała zabawa z "Rybakowem" sprowadza się do Mocy Skrzynki Antenowej Dopasowującej Wszystko. "Antena Rybakow" ma jedną zaletę - można sobie do woli eksperymentować, co ja też robię (ale nie z Rybakowem) i w czym powodzenia wszystkim życzę. |