Jak OSCAR Komunę obalał - w TVP1 10.12.2018
    miraton pisze:

      sp9mrn pisze:

      dlaczego? (mówi się dobrze albo wcale). O takim na przykład Stalinie Kolega też wyłącznie dobrze?

    Odebrałem że SP9NRB:
      sp9nrb pisze:

      O zmarłym mówi się dobrze albo milczy...
    miał na myśli uczestniczącego w filmie zmarłego. Dalsze uogólnianie tego i sprowadzanie do histerii i profanacji jest nie na miejscu, zwłaszcza kilka godzin po śmierci. A styl jakim mówi się o zmarłych należy "wynieść z domu" jeśli komuś było to dane! Temat jest o filmie, nie o totalitarnych bestiach i ja staram się trzymać w ramach wątku, a porównywanie Św.pamięci bohatera filmu "JAK OSCAR KOMUNĘ OBALAŁ" do Stalina jest nie przyzwoite. Historie uczą że naród ciemiężony potrafi posuwać się do różnych kroków, które mogą prowadzić do wolności narodu czy wyzwolenia Państwa, lecz czym innym jest bez skrupułów i nie przebierając w środkach upodlanie przeciwników i brutalna walka o utrzymanie przywilejów klasowych! - to nie to samo! Chcesz oceniać : "Jakich metod był zwolennikiem" porównaj kto komu wyrządził więcej zbrodni i krzywd. Czym innym jest walka o wolność narodu i "szukanie dróg" do wolności a zgoła inne, gdzie w czasie względnego spokoju wzywa się że : "czasem też trzeba lać się dechą"! Historia współczesna jak inna nie zawsze jest "czarno-biała". Proszę mnie nie prowokować bo z mojej strony odpowiedzi innej już nie będzie! EOT.
      sp9mrn pisze:

      dlaczego? (zamknąć temat) Cenzura?mrn
    Nikt nie mówi o cenzurze lecz o przyzwoitości, mamy demokrację, podobno to nie najlepsze - ale nikt nie wymyślił nic lepszego. 73!


nie nikt, tylko ja - a hasło "proszę zamknąć wątek" w sytuacji gdy pisze to ktokolwiek inny niż Original Poster jest czystym buractwem i próbą cenzury. A chyba nie masz znaku SP3SLU... zatem nie jesteś OPem
No ale może się mylę.

Podobnie jest z prymitywizowaniem hasła de mortuis aut bene aut nihil.
Trzecim problemem jest fakt, że pan K.M wyjątkowo niebezpiecznie zbliżył się do stalinowskich czy może leninowskich teorii: Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość. Przecież pani pytała o przyzwoitość - nad prawem jest dobro Narodu! Jeśli prawo to dobro zaburza, to nie wolno nam uważać to za coś, czego nie możemy naruszyć i zmienić. To mówię - prawo ma służyć nam! a zbieżność poglądów powoduje zbieżność postaci.
I tyle
mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM