| Co daje członkowstwo w PZK? |
| Jak słyszę takie nawoływania "do obowiązkowej przynależności" to przypominają mi się nawoływania małych komuszków podstawowych komórek partii komunistycznej pod koniec lat 80-tych. Gdy byłem w szkole średniej zakłamani działacze robili wszystko by szeregi tej umierającej organizacji zasilić świeżym mięsem. Robili albo przez składanie obietnic bez pokrycia lub przez zastraszanie albo mówiąc że "Ci co są niezależni to hieny żerujące na tkance wspaniałego ustroju". Na szczęście te czasy się skończyły i tego typu nawoływania lekarze specjaliści mogą po prostu nazwać objawami "starczej amnezji". Jeżeli ktokolwiek wieży że siłą i przymusem można zbudować coś co jest trwałe i pożyteczne po powinien sięgnąć do podstaw czyli dzieł Marksa, Engelsa i Lenina. Jakie zaszczyty ma kolega (towarzysz) Grzegorz na myśli ? Czy chodzi mu o list który otrzymałem z PZK z informacją że zostaje wykreślony za niepłacenie składki i że mogę próbować wstąpić najwcześniej za rok ? Rok temu, w czasie kiedy walczyłem o utrzymanie firmy i miejsce pracy dla ludzi których zatrudniam, "działacze" tej organizacji za miast wysłać mi przypomnienie o składkach wysłali list informujący że mnie skreślają. Przy okazji zmarnowali trochę społecznych pieniędzy ponieważ zrobili to za pośrednictwem Poczty Polskiej. Nie wiem po co w formularzu zgłoszeniowym było pole e-mail ??? Co do zwrotów QSL-ek to taka organizacja powinna udostępniać SKUTECZNE narzędzie do weryfikacji osób obsługiwanych przez biura (strona www) Ilość osób które chcą wymieniać tradycyjne karty będzie systematycznie spadać. W dobie elektronicznego obiegu informacji a co za tym idzie coraz bardziej popularnych systemów wymiany elektronicznych potwierdzeń łączności - nie ma innej drogi - jest to po prostu bardziej wygodne. Oczywiście puryści zaraz się odezwą "ale te papierowe karty to zupełnie inna wartość". Oczywiście że miały inną wartość tak samo jak tradycyjna fotografia wywoływana na papierze fotograficznym. Tylko czy ktoś mi może powiedzieć gdzie się podziały te wszystkie zakłady fotograficzne gdzie można było wywołać w godzinę film i mieć tradycyjne odbitki ??? Wyginęły - wymarły jak dinozaury - i zostały zastąpione przez nowy gatunek, czego i PZK życzę. Sławek |