Jak OSCAR Komunę obalał - w TVP1 10.12.2018
Bezbronnym w tyl głowy, mocne argumenty. Może poczytaj troszkę historie pana Morawieckiego starszego. Jakich metod był zwolennikiem. A zasadę De mortuis nil nisi bene, czyli po naszemu "o zmarłym tylko dobrze" wymyślili w sumie jeszcze kilkaset lat p.n.e. Należy tez zrozumieć o co chodziło. Zasadę owszem można odczytywać dosłownie ale tylko w stosunku do ludzi zwykłych, prywatnych, szarych Kowalskich. Osoba, która postanowiła wejść do świa sztuki czy polityki jak najbardziej podlega krytyce nawet po śmierci. Nie rozumiem też dziwnego społecznego nakazu okazywania szacunku kazdemu zmarłemu czy starszemu ode mnie. Owszem, moim zdaniem, szacunek nalezy się każdemu... do czasu aż go nie straci.


  PRZEJDŹ NA FORUM