Anteny drutowe KF a burza
Co przy bezpośrednim uderzeniu pioruna?
Ja wiem jedno, jak dobrze walnie, to niestety zabezpieczenia do końca nie pomogą, z pewnością uchronią przed pożarem czy porażeniem, ale nie do konca uchonią przed uszkodzeniami elektroniki. Niestety wiem coś o tym, bo chyba ze trzy, cztery lata temu walnęło w maszt antenowy w moim QRL-u. Mimo, że maszt był uziemiony, antena galwanicznie połączona z masztem to w całym budynku "poszło" kilkadziesiąt urządzeń. Oczywiście uziemienie było kilka tygodni wcześniej sprawdzone przez specjalistyczną firmę, a na fiderze był odgromnik Polyphasera. I o ile samo radio podłączone do tego fiderka jedynie straciło czułość, w całym budynku uszkodziło się kilkadziesiąt komputerów (padły głównie karty sieciowe i gdzieniegdzie zasilacze), a ponadto jakies drobne urządzonka typu hub, czy jakieś radyjka tranzystorowe, acha i jeszcze cenralka telefoniczna. Przypuszczam, że podczas uderzenia pioruna w maszt wytworzył się tak potężny impuls elektromagnetyczny, że pouszkadzał wszystko, co miało wpięte choćby kawałek przewodu.




  PRZEJDŹ NA FORUM