Po co mi telegrafia? Zachęćmy kolegów, pokażmy korzyści! |
Naleze do grupy "nieco" starszych krotkofalowcow.I cw znam. Czy jest ona krotkofalpwcowi potrzebna? Nie. Podobnie jak wiele innych dodatkow, usprawnien czy cos tam jeszcze. Krotkofalarstwo to sport, wspolzawodnictwo. Wystarczy posluchac co dzieje sie, gdy na 2 m sa dobre warunki. Albo nawet gdy na 80 m pojawi sie stacja z "ciekawym" znakiem. Kolejnym krokiem sa lacznosci do DXCC czy do innych wspoplozawodnictw wielopasmowych. Bez cw mozna - ale bedzie trudno. Bardzo trudno a czasami wrecz niemozliwie trudno. Miedzy bajki nalezy wlozyc teksty typu: musisz miec tzw muzyczny sluch itb. Bzdura. Wiem po sobie. Jedyny warunek to CHECI. I mam pytanie do przeciwnikow cw: ile masz potwierdzonych krajow z Pacyfikiem na 80-ce? A ile ogolem na 160m. No, chyba, ze dx-y Cie nie interesuja. Ale ja w to ABSOLUTNIE nie wirze. Dlaczego: bo czasami na ssb tez slucham i widze co sie wtedy dzieje. I jeszcze jedna uwaga dot. szybkiej cw. Przy tepmie 40+ wpm i czesciowym zastosowaniu slangu, tempo przekazywania informacji jest porownywalna z fonia. Na innym forum pisalem o klubach zrzeszajacych zwolennikow szybkiej cw. Warto wejsc na strone HSC/VHSC/SHSC/EHSC poczytac i POSLUCHAC. CW nie jest "czarnym ludem" ktorym straszy sie dzieci. 73/Jan/SP2B |