Po co mi telegrafia?
Zachęćmy kolegów, pokażmy korzyści!
SQ9IVD jeśłi nie masz ani trochę muzycznego "ucha" i nie ciągnie Cie w stronę telegrafi to sobie odpuść. Telegrafia nic nie daje oprócz poczucia "wyższości" jak zauważyłeś juz w tym poście. Takie bajki ze na SSB nie zrobił a na CW zrobił to sie zdarzają raz na ........Także argument o ekspedycjach to bzdura kazda terażniejsza ekspedycja puka na telegrafi a obok stoi sprzęt satelitarny spiety z internetem by całemu światu obwieścić ze "gut kontakt".Mało tego ten świat wie od miesięcy co gdzie i jak. Jaki to ma sens?
Zapytaj wytrawnych telegrafistów czy potrafią przeprowadzić łączność w języku zagranicznym? cokolwiek oprócz faj naj .
Oczywiście jeśli Cie telegrafia pociąga lub masz na tyle silnej woli to się naucz nie ma nic piękniejszego niż rzadka ekspedycja zrobiona na telegrafi, wiesz jak to wygląda? Naciskasz jeden guziczek na radiu , klawiaturze itp....jeśli gość Ci odpowie nada Twój znak wolniej /musisz odebrać w końcu to Twój znak/a potem takie pruuum to będzie 599 TU, na co Ty w odpowiedzi naciśniesz drugi guziczek i......właśnie zrobiłeś ekspedycję na telegrafi pozostaje włożyć do koperty dolara czy co tam chce i oczekiwać na kolejny potwierdzony kraj.
WAŻNE jeśli nie masz kilowata do anteny pierwszy guziczek naciskasz wiele , wiele ,razy uważaj by nie pomylić guziczków jak już Ci palec zdrętwieje bo nie będzie kontaktu.
Jest 2010 rok technika nawet ta amatorska jest tak dalece posunięta ze nie musimy kamionować kogoś tylko dlatego ze bardziej go interesują komputery, techniki cyfrowe itp......Pozdrawiam

p.s. ukłony w stronę sp7ivo, mądrej głowy to i posłuchać miło.bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM