„... i Zygmunt” – nowa świecka tradycja na osiemdziesiątce
czyli jak samogłoska „i” zrobiła furorę ma paśmie.
    HF7ST pisze:

    Nikt nie zmusza cię kolego do analizowania czy zagalopowałem się czy nie - omiń, zapomnij, nie zaprzątaj sobie głowy.
    Ameryki tu nikt nie odkrył, fakty są faktami i trąbi się o tym wszędzie na całym świecie, że wszystko zaczyna się od dzieciństwa i wartości wyniesionych w rodzinnego domu powielanego pokoleniowo.
    Pewien starszy nasz kolega podczas wywołania na 80 m powiedział tak: Mówią, że mam dziwną modulację, a ja im mówię, że jeżeli komuś nie pasuje moja modulacja nie jest w obowiązku przeprowadzać ze mną łączności.
    Pytanie co cię tak zabolało w tym stwierdzeniu?
    Zamiast krótkiego weta napisz jakie masz swoje zdanie, nie podpinaj się pod czyjeś wypowiedzi negując je jednym zdaniem.






Nie mierz innych swoją miarą, usiłujesz to robić we wszystkich przydługich/nudnych swoich postach.
Cyt " napisz jakie masz swoje zdanie, nie podpinaj się pod czyjeś wypowiedzi negując je jednym zdaniem." koniec cytatu.

Bzdety zawarte w twoim poście mogą zaboleć. Odpowiedziałem tobie na twoje wytyki w stosunku do mojej osoby, mało szczegółów ? Ty natomiast nie raczyłeś mi odpowiedzieć na zadanie pytanie, powtórzę je: jakie masz kwalifikacje zawodowe żeby publicznie wypowiadać się o cudzej zachwianej osobowości ???????? Masz takowe czy może bliżej jest tobie do wiejskiego szamana.
Myślę że posiadasz minimum kultury i odpowiesz na zadane pytanie.
Sadzę że dalsza wymiana poglądów między nami jest totalnie bezowocna i totalnie jałowa.
_______________
Greg SP2LIG





  PRZEJDŹ NA FORUM