„... i Zygmunt” – nowa świecka tradycja na osiemdziesiątce
czyli jak samogłoska „i” zrobiła furorę ma paśmie.
A to moda na "mnee mneee kolego" i "o panieeee" już przeminęła? Dawno nie zaglądałem w wycinek geriatryczny.
M


  PRZEJDŹ NA FORUM