terminator w T2FD
Ostatnio podczas moich eksperymentów z anteną typu T2FD napotkałem problem , którego przyczyny nie mogę rozwiązać.
Sprawa dotyczy terminatora (rezystancji 680ohm).Ze względu na trudności w zdobyciu odpowiedniego rezystora bezindukcyjnego(farnel nie ma w swojej ofercie , chociaż miał) zacząłem badania wszystkich dostępnych dla mnie oporników o mocy od 5 do 50 W i oporności 680 ohm).
Zaopatrzyłem się również w oporniki metal oxid ,łącząc je koncentrycznie (równolegle)w celu uzyskania wymaganej oporności.Indukcyjność wzrasta wraz ze wzrostem oporności -taka jest teoria.
Jakie było moje zdziwienie ,gdy badając mostkiem RLC mój opornik 680 ohm indukcyjność wyniosła 980 uH.
Mając te same oporniki(dokładając równolegle jeden) obniżyłem oporność do 620 ohm i co? Indukcyjność spadła do 1,6uH.
Podobnie sytuacja wyglądała przy użyciu opornika "bezindukcyjnego".
Na 1 mm przewodu przypada 1nH,indukcyjności pasożytnicze i pojemności też mogę zrozumieć ,ale skąd taki nagły wzrost po przekroczeniu magicznych 620ohm?
Nie odpuściłem i wykonałem opornik z grafitu(prawie zerowa indukcyjność) i co ? To samo.Przekraczam szlifując mój grafit 625 ohm i nagle indukcyjność rośnie w zastraszającym tempie.
Czy ktoś może mi wyjaśnić w czym tkwi problem?


  PRZEJDŹ NA FORUM