SP7LI kontra SM Domator
Dzisiaj odbyło się pierwsze starcie czyli pierwsza rozprawa. Ze strony SM Domator był obecny prezes z radcą prawnym. Z mojej strony mój mecenas-pełnomocnik, oraz krótkofalowcy kieleccy: sp7ht Tadeusz, sp7tf Jurek i sp7cvw Jurek. Pierwsze wrażenie to wielkie zdziwienie, że po pierwsze mam pełnomocnika , po drugie opracowana i dostarczona sędziemu (w trakcie rozpoczęcia rozprawy) jest odpowiedź na pozew oraz po trzecie że jest publiczność. Wysoki Sąd nie omieszkał zapytać kto zacz i wpisać do protokołu imiennie "publiczność" która przedstawiała sie dodając : krótkofalowiec kielecki. Jak to zwykle bywa strona pozywająca krótko przedstawiła pozew, a strona pozwana (pełnomocnik) przedstawiła w tezach odpowiedź na pozew. Pani radczyni ze strony SM próbowała wywodzić że ustawa prawo spółdzielcze jest ważniejsza niż ustawa kodeks cywilny. Żądała ode mnie podstaw prawnych mojego stanowiska na co Wysoki Sąd zwrócił jej uwagę, że w świetle obowiązującego prawa nie mam takiego obowiązku. Oczywiście podstawy prawne są ujęte w odpowiedzi na pozew. W ogóle to stwierdziła że dach to jest do dachu a nie do stawiania anten HI. Wystąpiła z prośbą o danie terminu na zapoznanie się z odpowiedzią. Sąd wyznaczył rozprawę na 09.03.2010. godz.10.30 w sali nr 18, czyli tak jak dzisiaj. To tyle w skrócie. Podejrzewam że pani radca będzie starała się teraz odgryść, bo jak to jest możliwe że można obalać jej teorie. Będzie chyba ciekawie.
Jeszcze raz dziękuję Tadeuszowi SP7HT, Jurkowi SP7TF i Jurkowi SP7CVW za obecność na rozprawie.
Pozdrawiam serdecznie
Mariusz sp7li


  PRZEJDŹ NA FORUM