Chciałem rozpropagować ale nie wyszło
Angielski to wogóle NOGA w SP. Wystarczy poczytać żebry o instrukcje po Polsku.
O interpretacji zapisów w instrukcji nie wspomnę. Wydaje się czasami że poznanie
wszystkich właściwości fabrycznego "wypasa" to już szczyt umiejętności technicznych "operatora".
chory

p.s.
Dla kogo tłumaczy "manuale" kol. SP6LB ? To jest bardziej żenujące od używania slangu CB .... że tzw. "krótkofalowiec" nie zna języka angielskiego w stopniu dostatecznym do zapoznania się ze swoim świeżo zakupionym "kolorowym wypasem" .


  PRZEJDŹ NA FORUM