Chciałem rozpropagować ale nie wyszło
Ci tzw. puryści, którym przeszkadza slang CB, potrafią przez 20-25 minut poprzez przemiennik (SR9P) rozprawiać o swoich problemach geriatrycznych. Moim zdaniem i temat nie na radio i z tego co wiem to przemiennik tak na prawdę nie służy do tak długich łączności (nie mówiąc już o braku przerw w korespondencji, czy monolog 8-10 minutowy). Zarówno jedno (slang CB) jak i drugie (przeżuwanie szmat na przemienniku) wykracza poza właściwą operatorkę licencjonowanych krótkofalowców. Jeżeli chcemy utrzymać poziom "ą" i "ę", to trzymajmy ten poziom w całej operatorce. Żegnanie się 15 razy po łączności, też chyba nie jest na stosownym poziomie. Podobnie jak: "serdecznie pozdrawiam, siedemdziesiąt trzy" - przecież to masło maślane; a większości, i tych z kilkudziesięcioletnim stażem, i tych nowych tak właśnie kończy łączność. I jakoś dziwnie to nikomu nie przeszkadza.
O wiele bardziej niż "bajo" przeszkadza mi jak Polak odpowiada na CQ Włocha, nie znając żadnego innego języka niż polski, a na zakończenie pseudo-łączności żegna się: buon giorno (dzień dobry).
Zanim zdałem egzamin byłem piratem 75MHz, a potem CB-stą. To, że nie przeniosłem pewnych powiedzeń czy zachowań na pasma amatorskie to nie kwestia kultury tylko tego, że 20 lat temu młodzież (i nie tylko) była inna mentalnie i słownictwo nie było tak udziwnione i uproszczone. Świat pędzi do przodu (nie zawsze w dobrą stronę, ale od tego całkowicie nie uciekniemy, choć nam się to może nie podobać.


  PRZEJDŹ NA FORUM