Oryginalny przemiennik ICOM
Zastanawiam się nad sensem istnienia D-stara.Jeśli radiotelefon nie korzysta z internetu to po co nam D-STAR?
A już jak korzysta z sieci internetowej,to po grzyba inwestować w IC-2200H
IC-E2820 ,IC-E92D tudzież inne wynalazki,skoro równie dobrze można zadzwonić ,skorzystać ze skype-a.
Jakoś takie dodatkowe wodotryski jak identyfikacja znaku wywoławczego,wiadomości tekstowe,czy też w trybie DD dostęp do internetu, nie przemawiają do mnie.
Przecież można taniej i wygodniej uzyskać to samo.
Sterowanie PTZ? Stare jak odgrzewany kotlet.To żadna nowość!
Uważam ,że różnica miedzy siecią komórkową a D-starem jest tak minimalna,że nie warto inwestować w repeatery,radiotelefony,anteny i cały ten osprzęt.
Stąd też się bierze małe zainteresowanie wśród krótkofalowców tą technologią.



  PRZEJDŹ NA FORUM