Przechowywanie kart qsl i dyplomów.
Ja mam nastepujacy system:
A. Dyplomy.
Wazne dyplomy oprawione /szklo/i na scianie.
Pozostale w koszulkach A4 i w skoroszytach wg podzialu:
1. Dyplomy SP.
2. Wg kontynentow: Eu, As, Oc, Af, Obie Ameryki /5 skoroszytow/.
3. Z numerem 1.
4. Czlonkowskie.
5. Za zawody.
6. Nic niewarte. Tzn te ktore nie wymagaja posiadania kart QSL.
7. Z czasow nasluchowych.
B. Karty QSL.
Zamowilem u stolarz szafke z dwoma rzedami po szesc szuflad.
Kazda ma 50 cm glebokosci i 40 cm szerokosc /wewnatrz/.Kazda szuflada
jest wzdluz przedzielona na dwie czesci tzn moge "na stojaco" wlozyc
do kazdej metr kart QSL. Razem to daje 12 metrow.
Karty ulozone sa alfabetycznie4. Od 1A do ZZ9. Szuflady sa opisane
tak ze w kadej chwili moge wyjac dowolna karte QSL. Pracy duzo ale jak
juz sie ulozy to pozniej juz idzie bez problemow.
Niestety, szuflady zapelnile i mam juz okolo 80 cm tj 2 kartony po twarogu
-pasuja idealnie, do zagospodarowania w nowym meblu. Radze pilnowac
porzadku od samego poczatku. Znacznie mniej pracy przy ukladaniu i wielka
wygoda przy szukaniu potrzebnej karty. Czesto zaskakuje korespondenta tym,
iz mowie, ze trzymam w reku Jego karte QSL sprzed np 30 czy 40-tu lat
i mowie na jakim sprzecie pracowal, jak wyglada Jego stara karta itp.
73/Janek/SP2B


  PRZEJD NA FORUM