Redukcja szumów w SDR (zagadka)
    canis_lupus pisze:

    Co znaczy 180 stopni w przypadku... szumu?


W zabawie w diversity noise cancelling sumuje się dwa kanały przesuwając w fazie i wzmacniając (lub tłumiąc) jeden z nich tak, by sygnał zakłócający z kanału 1 spotkał się w sumatorze z sygnałem zakłócającym z kanału 2 o identycznej amplitudzie i przesunięciu fazowym 180 stopni.
Jeśli tak się stanie, to w wyniku sumowania sygnał zakłócający zniknie zupełnie, a wypłynie wszystko co pod zakłóceniem było ukryte.

Co ważne - gra się przesunięciem fazowym a nie po prostu opóźnieniem.

Automat w Linradzie znajduje przesunięcie fazowe prowadzące do wykasowania najsilniejszego sygnału obecnego równocześnie w obu kanałach.

Jeżeli najsilniejszy jest szum, to on zostanie zredukowany w stopniu zależnym od korelacji tego co obecne jest w kanale 1 i kanale 2.

W moim przypadku korelacja była zbyt słaba, zakłócenie stłumiłem o 8 dB i to okazało się niewystarczające, by ujrzeć zawartość szuflady :-)


OK?


  PRZEJDŹ NA FORUM