eQSL - tradycja w nowej szacie
Przepraszam za przynudzanie i za oddalenie się od głównego tematu jednak mam coś do wyjaśnienia, a że sprawa miała początek tutaj więc także tutaj odpowiadam.

Po pierwsze: (dla Henryka SQ9MZ)
Wyjaśniam, że bezpośrednim powodem feralnego sformułowania w moim poście był zapis:
"11 - Na karcie QSL winien być rysunek znaczka organizacyjnego PZK o wzorze i kształcie zatwierdzonym przez ZG PZK. Niektóre bowiem organizacje i wydawcy nie uznają (np. do dyplomów) kart QSL bez znaczka organizacji należących do IARU i taka karta dla kolekcjonera dyplomów jest bez wartości i może być przyczyną nie otrzymania potwierdzenia łączności. Dopuszczalne jest umieszczenie znaczków określających przynależność nadawcy czy SWL-owca do klubu LOK lub ZHP, jednak muszą one być zgodne z oryginalnymi wzorami tych organizacji. "
Po prostu jestem na etapie projektowania kart QSL więc szukałem czegoś na ten temat. A zapis ów pochodzi z wytycznych do projektowania kart QSL zatwierdzonych w 1996 r. przez Plenum ZG PZK. Autorem instrukcji jest kol. Aleksander SP5GKA, ja potraktowałem ten zapis serio tzn. że kol. Aleksander miał ku niemu podstawy, natomiast nie wiem co to konkretnie było. Próbowałem skontaktować się z autorem aby to wyjaśnić ale jak na razie bezskutecznie.

Czytając ponownie ten tekst uważam, że mój wniosek i zapis w poście miał uzasadnienie. Chyba, że nie powinienem brać tego zapisu poważnie ???

Po drugie:
Nie mam nic do PZK i nie było moją intencją piętnowanie akurat PZK jednak dokument jest sygnowany przez PZK i stąd wynikły użyte przeze mnie sformułowania.
(Co do dyplomów to staram się naprędce poszerzyć swoją wiedzę bo sam nie jestem dyplomami zainteresowany. Rozmawiałem z bardziej kompetentnymi kolegami i jeden z nich uważa, że co do dyplomów wydawanych przez PZK to rzeczywiście nie pamięta żadnych ograniczeń, drugi rozmówca już tego taki pewny nie jest i obiecał jeszcze poszperać, natomiast pewny jest tego, że są takie dyplomy „z ograniczonym dostępem” wydawane przez inne organizacje. Jednak i ta informacja jest na razie gołosłowna, kiedy uzyskam więcej informacji to je przekażę.

Po trzecie:
Pisząc, że „w tym pies pogrzebany, gdyż wydawca ustanawia swoje prawa…” nie miałem zamiaru kwestionować tego, że tak właśnie jest.
Odwrotnie, chwała każdemu wydawcy, który realizuje program dyplomowy.

Chodziło mi tylko o wskazanie, że z każdym „niedostosowaniem” można walczyć różnie; dostosowując się do „prawa” albo też zmieniając „prawo”.
Aktualnie pkt.10. Zasad Ogólnych (wydawania dyplomów PZK) brzmi: „Award Manager ma prawo zażądać przedstawienia do wglądu dowolnej karty lub kart QSL z wykazanych w zgłoszeniu. E-QSL nie są akceptowane”.

Nie polemizuje z treścią, nie moja sprawa, dla mnie to tylko zapis – ktoś go wymyślił, ktoś może zmienić. (lub nie)

Po czwarte:
Wracając do tematu (czyli eQSL) – dla kolekcjonerów dyplomów też jest dobra wiadomość, portal już wydaje dyplomy (w oparciu o karty eQSL – a jakże) oraz prowadzi rozmowy w sprawie uznania eQSL przez innych wydawców.

Po piąte:
Nie twierdzę, że eQSL jest doskonałe. Dałem cynk a dalej każdy jedzie sam………

(osobiście cieszę się z każdej uwagi tak krytycznej jak pozytywnej bo zwiększa ona zasób doświadczeń i niektórych rzeczy nie potrzeba ćwiczyć na sobie…)

Po szóste:
sq1ksa – nie miałem takich problemów, nie potrafię pomóc (dlatego się nie odzywam)
Nie wiem czy sprawa jest już załatwiona jednak życzę sukcesu.

73/72!


  PRZEJDŹ NA FORUM