QRP - co to oznacza w obecnym świecie
małe dywagacje
Powiem ogólnie ale do zabrania głosu najbardziej sprowokował mnie kol. SQ9MEZ a więc odniosę się do kilku myśli z jego postu:
1/ QRP to fikcja ??? - to zależy tylko od NAS SAMYCH!!!. To nie jest fikcja bo ja pracuję tylko QRP i nic innego mnie nie interesuje. Więc dokąd wychodzi QRP w eter chociażby jeden uczciwy ham to nie jest to fikcja.
A jeżeli ktoś udaje QRP to jest on kłamcą i oszustem. Ale tak samo żyjemy pomiędzy różnymi ludźmi, złymi jak i dobrymi. A co z tym fantem zrobić niech każdy sam sobie odpowie.
2/ "łamiąc się przez QRP" - mam nadzieję, że nie pisałeś dosłownie. Jeżeli jednak dosłownie to jest to patologia jakich niemało na falach i tyle.
3/ "wszędzie" - proponuję czerpać satysfakcję i przyjemność wyłącznie ze SWOJEGO (własnego) hobby a nie w odniesieniu do "innych" czy "wszystkich" etc. Żyje się wtedy przyjemniej i piękniej.

(Ogólnie jeżeli ktoś chce naprawiać świat ale nie zaczyna od siebie to lepiej aby tego w ogóle nie robił).
Mnie też po prostu bolą pewne rzeczy, np. nieznajomość zasad, band planu czy po prostu brak kultury; dwa dni temu w środku zakresu dedykowanego na QRP rozmówca informuje że jego PWR jest 720 W. Fajne QRP ? To tylko moc bo działo się to na CW ale nie inaczej jest z emisjami. Każdy wie, że cyfrówki wchodzą na końce pasma CW. I co ??? Zawsze się można jakoś wytłumaczyć, że było czysto etc - o ile tylko szuka ktoś wymówki.

A ja się zastanawiam jaki jest sens w oszukiwaniu samego siebie !!!

73/72 !!!
Jerzy


  PRZEJDŹ NA FORUM