Zakupy w UK
W radioworld kupowalem 2 razy. Za pierwszym razem sprzet komisowy w niezlej cenie. Przy czym zawsze liczcie cene koncowa, bo koszt wysylki maja bandycki. Zaplacone karta i tu zaczely sie schody bo im sie dane karty nie zgadzaly. Nie docieralo do tych zakutych lbow ze sa w nich polskie znaki... Po dluzszym ping-pongu miedzy radioworld a wystawca karty (gdzie to ja robilem za pileczke) napisalem do sklepu, ze wysylaja towar albo oddaja pieniadze, bo ja nie bede udowadnial ze nie jestem wielbladem. Grozba utraty zysku podzialala, natychmiast wysylaja paczke. Ok. Trzy dni pozniej przychodzi mail "We have just come to ship your items via TNT International Economy Express, unfortunately the shipping charge will be an extra 19.90". Ponownie dalem im binarny wybor: wysylka tak jak bylo ustalone wczesniej lub zwrot pieniedzy. Lacznie od zamowienia do otrzymania sprzetu minelo 1,5mca przepychanek. Drugi zakup to byly drobiazgi ciezko dostepne w EU i mialem gdzies czy przyjada za tydzien czy 2 miesiace. Niepredko zrobie u nich jakiekolwiek zakupy i na pewno nie drozszego sprzetu.
Co do oszczednosci... Jesli towar podlega gwarancji i moze ona byc przydatna to nie bawie sie w oszczednosci 100 czy 200pln. Szkoda czasu i nerwow.


  PRZEJD NA FORUM