Yaesu to kiedyś było i dobre a dziś ... FT2DR yaesu |
Nie przesłałem. Nie jest to na pewno wina importera że się radio zepsuło. Producenta hmm to już inna kwestia. Sprawa jest dziś jasna produkty są produkowane na zasadzie do gwarancji a później się nie znamy. PS. Ja nie wiem czemu w tym społeczeństwie jest jakaś taka głupia nawet nie PRL-owska mentalność Pan w szatni robi łaskę i uważają co nie którzy że jest OK. Nie nie jest OK Nie zamierzam takiej debilnej (trzeba nazywać rzeczy po imieniu) mentalności tolerować hołubić a już na pewno stosować. Nie kupiłem beofunga za 100 PLN (a i tu można by się czepaić jak by taka przypadłość wystąpiła) tylko radio za 2kPLN a to już chyba górna półka cenowa i jeśli takie radio zdycha po 2 latach (na zasadzie zdechłem i już) to trzeba to opisywać. A jeśli ktoś uważa to jest biedny. |