Gdzie odłączać kable antenowe na wypadek burzy?
Ja akurat na balkonie mam zamontowane dwie skrzynki w odległości ok 40-50 cm od siebie, są one podtynkowe z gniazdami UC1 i N, pomalowane farbą elewacyjną. Do jednej skrzynki idą kable z dachu, do drugiej idą kable z pokoju, w którym mam radioshack. Zwyczajnie te dwie skrzynki łączę (krosuję) krótkimi, porządnymi kablami z wtykami. Jak nie pracuję w eterze, a jest sezon burzowy rozłączam je. Niemniej jak na dłużej wyjeżdżam z domu, albo jest porządna burza, na wszelki wypadek odłączam dodatkowo od radia, czy zasilaczy wszelkie kable, bo wiem co potrafią zrobić przepięcia w przypadku pobliskiego wyładowania ( wiele lat temu w pracy miałem taki przypadek, straty wyniosły ~70 tys zł)


  PRZEJDŹ NA FORUM