Problemy maniaków FT8 ... |
No, jak stacja pracująca na 2m i licząca się w EU to już jakieś przepisy muszą być, ale jak ktoś te FT8 to już nie! MASAKRA! Tutaj nie trzeba żadnych przepisów tylko HAM spirit i poszanowanie reguł pracy na paśmie. Zawody 4-razy w roku i problem robicie. Nie rozumie ten kto nigdy nie pracował wyczynowo na 144MHz. Wczorajsze i dzisiejsze zawody, III Próby Subregionalne. Zazwyczaj pracuje szukając stacji i odpowiadam. Wczoraj wołałem CQ contest na 144.295, zgłosiły się dwie stacje. Zrezygnowałem na rzecz silniejszych. Tak dokładnie, niech pracują na swój wynik. Nie robię problemu. A upór robi swoje. Pomimo tylko 100W i 6 elementów udało się zrobić dwie stacje ponad 800, 700km i sporo ponad 500km. Oczywiście, stacja SN7L nie ma wyłączności na jedną częstotliwość, ale 4 razy w roku można zrobić wyjątek. Zobaczcie jak koledzy starają się, nie tylko z SN7L, ale też innych z SP. SQ2KRR, pracujesz wyczynowo na 2m czy tylko tak z doskoku FM na RPT? Nikt nie wykupuje częstotliwości, ale są zasady wypracowane przez lata. Widzisz, jakbyś popracował na 2m to byś wiedział, że w zawodach robi się te same stacje, ale też random. Przykład? Są stacje które mają swoje częstotliwości i co zawody na 2m się je robi. Każdy wie, że tam są i nikt nie robi problemu. Zapytasz co to za frajda robić co miesiąc tą samą stację. A, no frajda bo warunki na 2m zmieniają się praktycznie dzień w dzień. Inna bajka. 70cm i tylko 5W, a udało się na prawie 300km dolecieć. Słyszałem stacje oddalone o 500km, ale moc nie pozwoliła na QSO z pełnym raportem. |