Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
SP7V pisze: Nikt się z nikim nie dogadywał. To wasza spiskowa teoria. Tomek, przecież to TY napisałeś: SP7V pisze: Były wszystkie kwity na dofinansowanie jedynej plenerowej imprezy organizowanej w tym oddziale. Łukasz pojechał na urlop i telefonicznie uzgodniliśmy, że to że brakuje na ten moment podpisu Prezesa Klubu nie będzie przeszkodą. Więc było uzgadniane - czy nie było bo ja już zdurniałem. Dodatkowo nie wiem kro to jest Łukasz. Nie rób sobie ze mnie jaj... VY PSE |