Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Nikt się z nikim nie dogadywał. To wasza spiskowa teoria. Telefon kosztował ok 100 PLN/miesiąc, czyli 1200 PLN rocznie. W skali budżetu ot na poziomie kilku tysięcy rocznie to marnotrawstwo, przez ostatnie 8 lat na poziomie 10 tys zł.

Jakiż to bałagan nie do ogarnięcia pozostawił ten znienawidzony przez ciebie zarząd dwie kadencje wstecz?
Potrafisz coś konkretnego przytoczyć, czy tylko medialny bełkot?

Ciekawe jak zrealizujesz decyzję Walnego o powołaniu stowarzyszenia? czas powoli się kończy. Widzę tego paszteta.



  PRZEJDŹ NA FORUM