Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9mrn pisze:



    Nie wiem jak było, widzę, że faktycznie macie problem.

    mrn


Problem mają osoby które uważają, że nie obowiązują ich żadne procedury które notabene sami uchwalali na walnym zebraniu oddziału oraz nie chcą przyjąć do wiadomości, że stowarzyszenie to nie prywatny folwark i obowiązują określone procedury.

    sp9mrn pisze:

    I nie chodzi wyłącznie o to czy ktoś cię nie oszuka - ale również o to, że ten ktoś nie zacznie nagle latać i mówić - "patrzcie, ten gnój z Zarządu złamał zasady, mam to na papierze. dał kasę bez wymaganych podpisów. Dał się złapać kanciarz..."

Właśnie, świetnie to ująłeś, dlatego staramy się trzymać ustalonych zasad, bo wiele osób patrzy nam na ręce i tylko czeka na jakiekolwiek potknięcie.


  PRZEJDŹ NA FORUM