Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Tak, właśnie tego drugiego podpisu brakowało którego wymagał regulamin dofinansowania o którym doskonale wiedziałeś. To co innego mógł zrobić zarząd? Podszedłeś do sprawy z lekceważeniem i w taki sposób zachowywałeś się na zebraniu, a na końcu obraziłeś się na wszystkich.
Jakoś do telefonu stacjonarnego nikt nie zgłasza uwag, tylko kilku osobom stoi kością w gardle. Nie musisz się składać na ten telefon, przynależność do PZK jest dobrowolna. Trzeba cieszyć się że mamy lokal za darmo.
Ja do Ciebie nic nie mam, w związku z tym nie mam potrzeby do Ciebie dzwonić.
Życzę, żeby w tym roku impreza była bardziej udana niż w poprzednim.


  PRZEJDŹ NA FORUM