Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9mrn pisze:



    Wbrew temu co się może wydawać mniej doświadczonym (przez życie i los) Kolegom za statut należy brać się na samym końcu. Statut bowiem służy do OPISANIA prawnym językiem tego, co i w jaki sposób chcemy robić i osiągać.
    Ale najpierw musimy wiedzieć co chcemy w te paragrafy ubrać.
    Jak sobie wymyślimy, że chcemy OT - to statut musi je opisać - zgodnie z ustawami i naszą wolą.
    Jak wymyślimy, że oddziały są niepotrzebne i generują koszty - to ich nie będzie - a w statucie o nich nie napiszemy. Ale najpierw decyzja - a potem dopiero opis efektów tej decyzji.

    Pisanie statutu dopóki się nie wie jak ma wyglądać Związek to właśnie jest największa bzdura. ,-) A ponieważ pokjawiło się sporo głosów, że OT są nikomu do niczego niepotrzebne - to bardzo poważnie pytam o opinie - jak również o to, czy ci, którzy chcą je zlikwidować potrafią powiedzieć jak PZK ma działać bez OT - chociażby w banalnym i znanym zakresie dotyczącym obrotu QSL
    Oczywiście możemy sobie wymyślić w pełni poprawny pod względem prawnym statut - a nawet za niego zapłacić - tylko po co, skoro nikomu nie będą podobały się zapisy w nim zawarte.


Przede wszystkim:

Moim zdaniem, w statucie powinno znaleźć się jedynie to, co jest w statucie wymagane przez prawo. Cała reszta może być w zewnętrznych regulaminach. Prosty statut - mniej zapisów do niepodobania się komukolwiek. Regulaminy też dużo łatwiej zmienić jeśli potrzeba. A tak, macie kobyłę, którą mało kto zna a jeszcze mniej rozumie co jest w niej napisane.


  PRZEJDŹ NA FORUM