Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
sorki że dopiero teraz ale "ochłodziło"się na tyle
ze głupio siedzieć cały dzień przy kompie czy radiu,aniołek


    canis_lupus pisze:


    ,,,,,,,,,,,,
    Problem trochę taki, ze stowarzyszenie nie ma jak rozdzielić członków na lepszych i gorszych.


Szymon,
gdzie czy ja pisałem o "lepszych i gorszych"?
w statucie (mniej więcej)powinno być :
"każdy członek ma zapewnioną obsługę kart Qsl",
natomiast jak by to wyglądało było by zapisane w
"regulaminie obrotu kart Qsl",
który zawsze by można było modyfikować bez konieczności zmiany statutu,
karty dla każdego członka byłyby dostarczane do okręgowych Qsl menagerów,
tak jak to ma miejsce obecnie z tym że moim zdaniem tam powinny
docierać karty
TYLKO DLA CZŁoNKÓW ,
nie tak jak to ma miejsce obecnie
że do Qsl menagerów okręgowych docierają wszystkie karty ,
bez znaczenia "członek czy nie członek",
natomiast jak dany "pacjent" odbierze karty od menagera okręgowego
to już "broszka" członka,
po wpłaceniu kwoty określonej
PRZEZ KLUB CZT OT
(czytaj dogadaniu się z jakimś OT czy "mocnym" klubem wszak może wykonać jakieś bardzo pożądane prace
"w zamian")
może je dostawać/odbierać z OT czy klubu,
mógłby je także odbierać osobiście bezpośrednio od
QSl menagera okręgowego ale po wpłaceniu jakiejś kwoty(ustalonej z Qsl menagerem ?)
tak by "okręgowy" nie robił tego za bezcen,
wtedy "każdy z nas" by sam decydował co mu się bardziej "opłaca",
myślę że śmiało by można tak napisać regulamin "obrotu kart Qsl"
że bardziej by się "opłacało"należeć do jakiegoś OT czy "mocnego klubu"
"jak samemu"odbierać bezpośrednio u Qsl menagera okręgowego,
natomiast jeśli chodzi jak
"rozwiązać"
wysyłkę kart od:
CZŁONKA W ŚWIAT
to mam inne zdanie od tego co napisał bodaj @MRN,
karty wysyłane "w świat" powinny być wysyłane
TYLKO i WYŁĄCZNIE ZA POŚREDNICTWEM
(poprzez)Qsl menagerów OT, lub "mocnych klubów,
lub Qsl menagerów okręgowych,
dlaczego ?
bo 90% członków PZK nie ma bladego pojęcia jak układać karty Qsl do wysyłki,
jeśli była by "wolna amerykanka"
to choćby w Bydgoszczy było zatrudnionych ze czterech OM-sów to nie dadzą rady,




    SP6OUJ. pisze:



    Ja to doskonale rozumiem.
    Co z tymi, których obsługa kart nie interesuje?
    Zapłacą na OT, czy nie?
    Jeśli nie, a np. OT ma 100 członków, to jeśli mają lokal za który muszą płacić, media, czy jeszcze za coś, to jak im zostanie 50%, to może im nie starczyć.

    Okaże się, żę z 4 tys. członków 2 tys. nie zapłaciło do OT.



no raczej nie do końca rozumiesz,
piszesz:
"zapłacą na OT czy nie"
a dlaczego mają płacić?
gdzie jest napisane że "wszystkie" OT muszą "przetrwać"?
dlaczego mam płacić za "Twój prąd i czynsz"?
co mnie to obchodzi i dlaczego mam płacić "za Twoje czołgi i poligony ?"
ja akurat mam ochotę zapłacić za czynsz i prąd
"za przemiennik Leszczyński"
na 100% było by mniej OT ale pozostały by tylko "mocne OT lub mocne kluby"
dlaczego mamy promować OT ?,
wiem wiem,
to się kłuci z aspiracjami co niektórych,
zapytam kolejny raz ,
tym razem Ciebie Arek,
"dlaczego mam płacić na lokal i takie tam"
jeśli nie mam nic wspólnego z Tobą czy Twoim SKPO ?

P.S.
to co napisałem są to tylko moje "przemyślenia"
nie upieram się że moja racja jest "najmojsza"
zdaję sobie także sprawę że moje pomysły mogą być "o kant d,,,,"
także zdaję sobie sprawę że sprowadziłem
TEN
"wątek" na sprawy Qsl,
mogę się mylić ale pewnie nie takiego
"obrotu sprawy"
spodziewał się opozycjonalista
(w stosunku do PZK)
Andrzej @ENO,
Andrzej,
sorki,


,)


  PRZEJDŹ NA FORUM