Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9eno pisze: A po co miałby się ktoś odnosić? Jedyny sposób to pójście z tym do Sądu. Tylko czy stać by Cię było na jeżdżenie do Sądu do Warszawy? Mnie nie. I po temacie. Zdecydowanie łatwiej byłoby tam dotrzeć jakiemuś krótkofalowcowi ze stolicy, lub .... np. z podwarszawskiego Otwocka. |