Moje pierwsze ATU do QRP
    sq8mhi pisze:

    ...
    Takie są moje wnioski z x lat pracy QRP. Jeden czynnik nie robi zauważalnej różnicy, ale kiedy poskłada się ich kilka, to naprawdę na małej mocy można mieć frajdę. Przy większych poziomach sygnału różnica nawet kilku dB może być niezauważalna, ale w przypadku łączności "na granicy" zaczyna być naprawdę widoczna.

Się zgadzam wesoły
Ale jak zdobyć doświadczenie w budowie ATU nie budując ATU. Sznurki na pranie już kupione (te z PEPCO są cynkowane - ładnie się lutują)

Wszyscy wiemy, że to nie sprzęt a doświadczenie jest najważniejsze. Aby doświadczać trzeba coś zrobić, coś spieprzyć itp. itd.
Support bardziej doświadczonych kolegów jest jak najbardziej wskazany, żeby nie wbić się w ślepą uliczkę oraz nie ujarać sprzętu.
Innymi słowy - nie dowiesz się co to gorąco jak się nie sparzysz - bardzej doświadczeni koledzy powinni pokierować tak, żeby to było oparzenie 1-go stopnia wesoły

Dzięki sq8mhi


  PRZEJDŹ NA FORUM