Zezwolenie na antenę
Nie wiem czy to Tobie Mirku pomoże.....

xx
xx
61-166 Poznań

Do Zarządu Spółdzielni xx.

Zwracam się z prośbą o wyrażenie zgody na montaż masztu i anteny typu dipol nadawczo-odbiorczej pracującej na przydzielonych mi zgodnie z pozwoleniem nr A-17325 wydanym przez Urząd Komunikacji Elektronicznej częstotliwościach na dachu bloku na Osiedlu xx. Jednocześnie deklaruje, iż urządzenie podłączone do wyżej wymienionej anteny nie będzie pracowało na większej mocy niż przysługująca mi zgodnie z wymogami wynikającymi z wydanego mi pozwolenia krótkofalarskiego.
Sama pokryje wszelkie koszty instalacji oraz montażu. Zapewniam także o zastosowaniu wszelkich środków zabezpieczających, umożliwiających prawidłowe funkcjonowanie montowanej instalacji antenowej oraz zapobiegających uszkodzeniom części budynku. Montaż anteny nie będzie naruszał poszycia dachowego, a późniejsze użytkowanie anteny nie będzie uciążliwe dla mieszkańców.
Równocześnie proszę o udostępnienie kluczy do włazów prowadzących na dach w celu dokonania montażu instalacji antenowej.

Warunki montażu:
1) 2,5 metrowy maszt będzie przyczepiony do komina za pomocą 2 solidnych obejm bez konieczności nawiercenia
2) dolna część masztu nie będzie opierać się o poszycie dachu
3) przewód antenowy będzie ułożony luźno bez jakiegokolwiek przyczepiania do dachu
4) przewód do lokalu na 4-tym piętrze poprowadzę w taki sposób żeby nie powodował zalewania frontu budynku przez wody opadowe.
5) maszt podłączę do już istniejącej instalacji odgromowej w celu zabezpieczenia przed ładunkami elektrostatycznymi

W załączniku:
1) Rysunek techniczny montażu masztu wraz z instalacją odgromową
2) Pozwolenie radiowe o nr A-17325 wydane przez UKE

Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby i proszę o wydanie zgody w formie pisemnej.

To jest pismo nr..... nie pamietam, zbyt wiele tego było.

Pierwsze pisma owszem zawierały masę artykułów i nie zadziałały w pozytywny sposób na moim kierowniku. Aktualne pismo wg szefa mojego osiedla wymaga zamieszczenia informacji o:
1. Opini z Inspektoratu Ochrony środowiska o braku szkodliwości
2. Zapewnieniu czy raczej poreczeniu przez osobę/firmę z uprawnieniami do prac na wysokościach
3. hah i dobrze by było żebym miała dowód homologacji na radio podbity przez UKE
4. Jeśli spółdzielnia nie znajdzie miejsca na dachu muszę za własne środki wykonać pomiar natężenia/obciążenia z jakim będzie oddziaływać moja konstrukcja na komin.

Pięknie prawda? Do lata mam co robić.

ps. nie dostałam odpowiedzi od prezesa na temat zamkniętych włazów dachowych...muszę poszukać na to przepisów.

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM