Witaj Jakub OM! Z tematu anteny zmieniłeś na temat linii-kabli zasilających anteny ale to też ważny temat bowiem najlepsza antena z kiepskim kablem to wątpliwe zadowolenie. W pierwszej części masz absolutną rację i tu nic nie można innego wyczarować. Natomiast jak piszesz po drugie to do końca nie jestem pewny czy masz rację. Prawdopodobnie nie sprawdziłeś parametrów kabla współosiowego YWLek 50-2,25/7,25 który używam, a który nie wiele ma wspólnego z RG-58 tylko to że jest kablem koncentrycznym. Do nadawczej instalacji antenowej zawsze używam kable o średnicy zewnętrznej ca. 12 -15 mm. Popularna antena W3DZZ na 14 MHz w miejscu zasilania dipola nie ma 50 czy 75 ohm ale ca 120 - 150 ohm, a więc błąd znaczny i pomimo tego błędu i kiepskiego SWR antena pracuje zupełnie zadawalająco na tym paśmie. Przy takim niedopasowaniu są straty w kablu np. w/w kabel dla 50 m. tłumienie 1,7 dB. Strata mocy na linii przesyłowej o tej wartości nie zmienia wskazań S-metra u korespondenta, a jakie uproszczenie. hi hi Doświadczenie z RG-58/50 mtr. jest zwodnicze i nie wiele mówi, a nie z orientowany może ulec przekonaniu, że masz pełną rację. Proponuję uciąć kabel w innym miejscu i polepszysz SWR. Hi hi Takie pomiary niczego nie dowodzą. Proponuję zamknąć obwód (kabla) przez podstawianie różnych rezystancji i dopiero oprzeć wykładnie o rzeczywisty pomiar. Dla poparcia tego zjawiska o którym piszesz, przypominam sobie jak w latach 60-tych minionego wieku w jakimś Gospodarstwie PGR mnie wezwano ponieważ brak na 345 MHz łączności radiowej. Trochę się spóźniłem pracownicy byli już w domu więc nie mogłem przeprowadzić QSO. Zmierzyłem SWR 1:1 więc jest wszystko OK. W następny dzień wezwano mnie ponownie stan b. zmian brak łączności. Położyliśmy maszt i okazało sie że, drut łączący vibrator z kablem był przerwany. Miałem SWR 1:1 na kiepskim kablu, ale z anteną ten kiepski kabel zapewniał 100% łączność. Kabel co-ax o małej średnicy dobry jest do odbiornika. hi hi VY 73 Jul.
|