Antena kierunkowa 2 el. Delta 7 pasm wg. SP3PL
Przedmówca ma rację, w linii długiej obciążonej impedancja różną od falowej pojawia sie fala stojaca i taki odcinek działa jak transformator impedancji. Sama w sobie fala stojąca nie jest groźna i w przypadku bezstratnego kabla nie wnosi strat w linii. Co więcej, niektóre anteny nie działałyby gdyby nie było fali stojacej w linii, np. G5RV. Przy elektrycznej długości kabla 1/4 długosci fali transformacja następuje w/g wzotu (Zo x Zo = Z1 x Z2) gdzie Zo impedanja falowa linii, Z1 Z2 impedancje na końcach. Proszę sobie policzyć jaka będzie impedancja na końcu kabla 50 OHm gdy antena ma impedancje np. 10 OHm. Pomiar SWR na końcu kabla jest pomiarem układu antena - linia zasilająca, a nie samej anteny. Dlatego, żeby pomierzyć SWR samej anteny należałoby to robić bezpośredni przy antenie lub zastosować linię zasilającą o długości 1/2 długości fali lub jej wielokrotności (linia taka nie transformuje impedancji). Wracając do sprawy kabla, żeby się uniezależnić od jego długości wszystkie układy dopasowujące powinny być przy antenie, a nie przy nadajniku, tak żeby kabel podpięty do anteny "widział" czyste 50 OHm. Wszelkiego rodzaju skrzynki antenowe mają za zadanie "oszukać" nadajnik, aby był obciążony 50 OHmami, fala stojąca w lini i tak pozostaje. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie kabla o elektrycznej długości (z uwzględnieniem współczynnika skrócenia) będącą wielokrotnością połowy długości fali najniższego pasma anteny wielopasmowej. Wtedy dla parzystych harmonicznych nie będzie trasformacji impedancji w kablu. Dobrze to wygląda przy pasmach podstawoych, gorzej przy WARCach, których częstotliwosci nie mieszczą się w szeregu harmonicznych. Jak dobrać ćwiartkę lub połowę długosci fali kabla na stronie: http://www.xs4all.nl/~pa0fri/Ant/Stukcoax/stukcoaxeng.htm .
Bogusław sp7ivo



  PRZEJDŹ NA FORUM