PZK chce szkolić żołnierzy WOT. Czy wystarczy im "stoczterdziestek"? |
HF1D pisze: Macieju SQ5EBM, Oczywiście nie ma nic złego, ale po co mieszać w to EMCOM? To są dwie różne dziedziny. Nie odnosilem sie do tej kwestii. Na razie obserwuje co sie dzieje. Ja tam z checia uzycze swojego czasu i wiedzy jesli będzie trzeba. Zwrot za paliwo wystarczy. :-). Moj radiowoz nie pali za duzo. ![]() Nie podniecam sie tym faktem, nie staje tez oporem. W Łodzi nie byłem, gdyz nie jestem w grupie osob,ktorych to spotkanie dotyczylo. Od nas z OT byl Piotr SQ5PTZ, aktywny czlonek SP5MASR tak btw. Też załuję. HF1D pisze: Ponieważ wszyscy entuzjaści współpracy z wojskiem wytaczają argument "bo z tego będzie kasa dla Związku" powiedziałem obu wspomnianym kolegom, że z największą przyjemnością odszczekam wszystkie moje wątpliwości gdy ktoś mi pokaże w dającej się przewidzieć przyszłości rozliczenie naszych wydatków i wpływów z tego tytułu i pokaże, że PZK jest na plusie. Również tak uważam. HF1D pisze: działalność gospodarczą, której nasz Związek nie prowadzi i może to być problem. Chyba, że znów poprowadzimy szkolenia za darmo. Z pobudek patriotycznych. To oczywista oczywistosc. Swoja droga,to mnie troche dziwi,ze PZK nie prowadzi takiej,ale OPP... rozumiem. HF1D pisze: Na razie dokładamy do tego interesu. Jeżeli to się zmieni to mogę nawet w ŚR napisać, że się myliłem. Wiem i nie spowodowalo to entuzjazmu w bliskich memu sercu kręgach. Na razie uwazam,ze można podjąć ryzyko. Kto nie zamoczy kija,to ryby nie zlowi. Dzieki ci za glos rozsadku,bo tak jak wczesniej napisalem - uwazam ten wątek za probe wywolania gownoburzy i staralem sie jakos racjonalnie dojsc do sedna przemyslen autora wątku. |