IC7000/FT891/FT857/FT817


Jakiś czas temu pytałem o opinie na temat IC7000. Zastanawiałem się nad zakupem w/w lub ft891.
Jako, że miałem możliwość dzięki uprzejmości kolegów nieco po obcować z tymi sprzętami postanowiłem podzielić się spostrzeżeniami.

Icom 7000
Cena od 2500 do 4000zł za używkę co jest jakimś absurdem bo za 4300 kupujemy 7300.
Z fajnych rzeczy:
- w miarę zwarta konstrukcja
- fajny kolorowy i czytelny wyświetlacz choć trochę "rozmazany"
- gałka VFO ale to ICOM zawsze miał dobre.
- prostota obsługi w czym ICOM też zawsze przodował
- DSP na średnim poziomie ale na UKF dawał radę całkiem dobrze
- ręczne definiowanie filtru p.cz
- fajny szeroki odbiornik pozwalający podsłuchać życie miasta (służby).
- interface zewnętrznej skrzynki

Wady
- pobór prądu ~1.4A choć w domu to słabo przeszkadza
- kiepska czułość i definiowana dla włączonego preampu (do tego wrócę później)
- grzeje się to strasznie. Podczas 3 godzinnego nasłuchu radio miało 40 kilka stopni.
- "strzał" w głośnik przy włączaniu. Na zewnętrznym głośniku jest to upierdliwe.
- brak wyraźnego opisu gniazd antenowych. Są dwa opisane jako 1 i 2. Wpinałem antenę na "czuja". Trochę z lenistwa bo
nie chciało mi się wyciągać instrukcji obsługi. Może są przełączane? Jak tak to niech ktoś sprostuje.
- radio na KF odbiera całkiem dobrze ale na UHF i VHF jest głuche (z włączonym preampem).
- duży impuls prądu pobierany przy włączeniu powoduje blokowanie się niektórych zasilaczy impulsowych.
- przy pracy na akumulatorach moc wyjściowa ~70W. Ta sama wada co w IC7300 (jak w IC7100 nie wiem nie miałem).
- dziwaczne alc.
- trudno dostepne i drogie tranzystory w PA.


Generalnie radio bardzo fajne. Bierze niestety sporo prądu i ma kiepski UKF. Dużą zaletą jest DSP na wyższych pasmach ale czułość zabija wszystko. By uzyskać porównywalny odbiór do DR112 musiałem włączyć preamp i bawić się z DSP by wyciąć szumy. Radio się grzeje do około 40 kilku stopni no ale ten typ tak ma.
Ceny ostatnio są masakryczne dlatego odłożyłem na później chęć zakupu. No chyba, że spadną poniżej 3000zł.
Dawanie na ten sprzęt 4000zł i więcej to przegięcie i lepiej kopić IC7300 przynajmniej to prawdziwy SDR i da się go za jakiś czas odsprzedać. Cenowo na pewno wypchnie z rynku używanych radji IC7000. Choć 7300 to już bardziej mebel i do radia tego nikt nie weźmie. 7100 nie rozpatrywałem. Mnie się osobiście średnio podoba.

Teraz czas na FT891
Cena używki 2300 - 2500zł za praktycznie nówkę

Zalety:
- małe, coś pomiędzy ft818 a ft857
- bardzo czuły odbiornik deklasujący ft857
- dużo lepsze DSP od ft857 i 7000 (wg. mnie)
- duży czytelny wyświetlacz i poprawiona obsługa (Yeasu nareszcie się obudziło...)
- regulowany filtr p.cz odgórnie i oddolnie
- cat po usb (szkoda, że bez audio)
- fajna duża i dość wygodna gałka z regulowanym oporem
- Stabilne 100W przy pracy z akumulatora
- standardowe dostępne tranzystory w PA (RD1000).
- CENA

Wady:
- wywaili standardowy CAT albo niepotrafiłem go włączyć (nie po USB).
- nadal wymagany jest interface audio. Mogli wbudować prostą kartę audio jak w IC7000.
- brak ukf...

Wszystkie radia opisywane maiłem okazję naprawiać (nie są moją własnością). Po naprawię każde testuję przez jakiś czas stąd też "jako takie" obycie.
IC7000 miałem wypożyczonego od kolegi i było 100% sprawny i niegrzebany (w zasadzie nieużywany).
Nie jest to złe radio i ma kilka ciekawych funkcji pozwalających na przyjemne korzystanie w mobilu. Na uwagę zasługuje wyjście video pozwalające w starszych samochodach podłączyć się pod wyświetlacz w desce rozdzielczej i wyświetlać zawartość ekranu radia. Lub podgląd widma ale niestety albo podgląd albo praca. IC do poddglądu skanuje fragment pasma i robi pomiar amplitudy przez odczyt sygnału z s-metra to w sumie nawet ma ft817 ,).

FT891 - to coś pomiędzy FT857 i FT817. W zasadzie takie FT817 z dobrym DSP i 100W pozbawionym wyższych pasm. No i wreszcie cat VIA USB.

FT857 ma średnie DSP ale lepszy odbiornik na UHF i VHF od IC7000 choć daleko im do FT817. Na KF FT857 i IC7000 wypadają bardzo porwónywalnie. Jesli na tym pierwszym było coś ledwo słychać to na tym drugim było lepiej ale nadal niezrozumiale. FT891 na KF słuchało mi się najlepiej.
Tak naprawdę to Alinco DX sr8 z dołożonym BHI DSP przewyższa w/w no ale brak mu pasma 6m. CAT już ogarnąłem wraz z interface do cyfrówek więc już można mówić o nim "pełnoprawne radio". Jak z odpornością na silne sygnały? Ja kłopotu nie mam a radio też nie pracuje na stacji klubowej w zawodach więc bez sensu się nad tym dyskutować. No chyba, że ktoś na osiedlu blok obok ma nawiedzonego kolegę nadającego FT8 z R140.


Podsumowując.
Z tych 2 wybieram FT891. Jest połowę tańsze i ma lepszy odbiornik. IC7000 niema nad nim przewagi jeśli chodzi o KF i 6m. Tu i tu trzeba interfejsy do cyfrówek. Yesu jest za to znacznie młodsze tańsze i ma dsp nowszej generacji.
Jest mniejsze i mniej się grzeje. Poprawili czytelność menu co jest wielkim plusem. IC7000 ma słaby ukf i szkoda dopłacać a przy YESU za pozostałż kasę kupię sobie coś lepszego na UKF choć tam ostantio niewiele się dzieje.

Dywagacje na temat anten proszę odpuścić. Są bezcelowe.
Wszystkie radia zasilane naraz z jednej anteny przy zachowaniu impedancji. Poziom sygnału bez znaczenia bo dla wszystkich odbiorników był taki sam włącznie z zakłóceniami.


Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji.
SP9MK Marcin.


  PRZEJDŹ NA FORUM